Cart  

Brak produktów

Razem

Koszyk Realizuj zamówienie

Ostrzeszewicz - Zając. Geometria Czasu.


Wystawa archiwalna


Krzysztof Ostrzeszewicz. Krzysztof Zając. / GEOMETRIA CZASU



Artysta: Krzysztof Ostrzeszewicz, Krzysztof Zając


Miejsce: Galeria 101 Projekt, Piękna 62/64


Daty: 12.05.- 27.05.2017


 


Mimo nowoczesnej formy rzeźb Krzysztofa Ostrzeszowicza , widocznym jest, że ich autor nie wypiera się historycznego dziedzictwa sztuki, zwłaszcza jej – zawsze oczyszczających – powrotów do kanonu klasycznego piękna. Już sam wybór wypowiadania się, poprzez pojedynczą figurę aktu czy postaci ludzkiej, wywołuje skojarzenia z antykiem. Utwierdza w nich częste układanie ciał w kontrapoście, ich mocna budowa i harmonijne proporcje, niezatarte – a wręcz podkreślone - ekspresyjną deformacją i syntetycznymi uproszczeniami. Tradycyjnym podejściem do rzeźby jest także wybór bryły jako podstawowego środka wyrazu. W interpretacji młodego artysty, to bryła wbita w przestrzeń fizycznym ciężarem materii i skondensowanej, niejako do wewnątrz skierowanej energii. Zamierzoną surowość figur podkreśla ich zwartość, oszczędność gestu, zatarcie czy schematyczne potraktowanie rysów twarzy. Natomiast częste kanciaste cięcia bryły; zarówno te, powstałe wskutek spontanicznego kształtowania tworzywa, jak i te, które są efektem starannego i przemyślanego budowania kompozycji, dynamizują je i akcentują ich ekspresyjny charakter. Część z nich dopełnia chropawość i betonowa szarość materii, zaś inne zdobi jednolity, mocny kolor, jak czerwone „Dziewczynka” i „Macierzyństwo”, czy żółta „Judyta”. Każda rzeźba wyposażona jest w jednowyrazowy tytuł. Często są to imiona mitologicznych i biblijnych postaci: „Wenus”, „Estera”, „Judyta”, „Hiob”, „Don Kichot”, ale także i inne – „Niosąca”, „Kąpiąca się”, „Brzemienna”, „Piorąca”, „Muza”, „Dziewczynka” . Są one treściowym dopełnieniem formy prac i drogowskazami do ich właściwej interpretacji. Samotne, nieruchome i skupione na sobie trwanie - to wspólna cecha wszystkich rzeźb Krzysztofa Ostrzeszewicza. I ich niewątpliwa wartość: zarówno jako symboli przez niewyrażonych idei, jak i jako dzieł sztuki.


Stanisława Zacharko-Łagowska



 



Galeria zdjęć