Franciszek Ledóchowski

Urodzony 1.08.1981. Studiował w Europejskiej Akademii Sztuk (gdzie duży wpływ wywarł na niego Franciszek Starowieyski), Ecole Superieure des Beaux Arts d'Angares (Francja) oraz na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych na wydziale grafiki, którą ukończył w 2007. Zajmuje się filmem, fotografią, ilustracją, malarstwem oraz grafiką.

Maluje, bo to czysta wolność. Maluje żeby być niczym nieskrepowany. To jedna z nie wielu form ludzkiej działalności gdzie człowiek posiada absolutna wolność. Fantazja, odwaga, autoanaliza, praca, samodoskonalenie oraz szczerość. Malarstwo wymaga i daje to wszystko. Pragnę, aby moje malarstwo było naturalnym wynikiem potrzeby kreacji i piękna. Nieskrepowane żadnym powielaniem, kopiowaniem czy udawaniem. W tej wolności, w tym instynkcie znajduje się jednak, ład, porządek i harmonia. Trudno to opisać, ale mam klarowne i wyraźnie poczucie czy obraz wychodzi czy nie. Gdzie powinna znajdować się, jaka plama i barwa. To jest jak ukryty szyfr w obrazie, który odkrywam. Ustalający poszczególne wewnętrzne stosunki. A wiec obraz zostaje zawieszony pomiędzy chaosem a porządkiem. Instynktownością a kalkulacją. Wszystko to po to, aby na koniec dostać coś, co daje niewytłumaczalne poczucie spełnienia i satysfakcji. A wiec zobaczyć ład poprzez chaos. To właśnie ten porządek ten ład oddziałuje na widza. To ta emanacja „pełni" jest tym, co chce przekazać ale pozostaje wyrwana z okowów znanych nam wzorców. Zostaje wydestylowana i jak ptak zrywający się do lotu zastygły na zdjęciu , uwieczniona, z petryfikowana raz na zawsze na tym prostokącie blejtramie. A ja zostaje myśliwym piękna by jego poroże powiesić na ścianie.

Franciszek Ledóchowski