Cart  

Brak produktów

Razem

Koszyk Realizuj zamówienie

Marek Wawro i Krzysztof Kolarz. Wystawa malarstwa.


Wystawa aktualna


Malarstwo / Marek Wawro i Krzysztof Kolarz


Artyści:Marek Wawro,Krzysztof Kolarz


Miejsce: Nowogrodzka 4


Daty: 21.11 - 15.12.2015


Kurator: Stanisława Zacharko-Łagowska




Marek Wawro(1953) - uprawia malarstwo, rysunek, grafikę warsztatową. Jest członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków oraz Stowarzyszenia Pastelistów Polskich, Stypendysta Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na rok 2000, 2005 i 2007.


Krzysztof Kolarz (1983) - urodził się w Bochni w 1983 roku, ale dzieciństwo aż do ukończenia szkoły podstawowej spędził w Miechowie. Ukończył Liceum Sztuk Plastycznych w Nowym Wiśniczu. Studiował na Wydziale Malarstwa w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, gdzie w 2009 roku uzyskał dyplom w Pracowni Malarstwa prof. K. Wachowiaka. Był stypendystą Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, trzykrotnie uzyskał Stypendium Małopolskiej Fundacji "Sapere Auso”, oraz dwukrotnie - Stypendium Fundacji im. Jana Pawła II


Marek Wawro


"Zawsze pociągała mnie myśl, pytanie... co jest za rogiem, za ścianą, za horyzontem. Znajdowało to odbicie w kolejnych pracach, w kolejnych wystawach które stawały się obszarem ciągle ulegającym poszerzeniu, poznaniu. Punktem wyjścia jest jednak wnętrze, w którym żyję i które zmienia się razem ze mną. Zmienia się widzenie zjawisk towarzyszącym mojemu życiu. Percepcja, i co za tym idzie, świadomość mojej obecności w nurcie egzystencji, tworzy pewien szczególny rodzaj OBIEGU uświadamiającego cykliczność zdarzeń z pytaniem o sens. Działanie to jest więc kolejną próbą porządkowania mojego PEACE w moim ROOM..."


Marek Wawro


Ostatni okres twórczości MARKA WAWRO – znakomitego kieleckiego artysty - określa wchodzenie coraz głębiej we własne wnętrze - „interior” - sferę intymnej przestrzeni, złożonej z wzajemnych rodzinnych relacji, egzystencjalnych niepokojów związanych z przemijaniem oraz identyfikowanie własnych, z nimi związanych emocji.


Pierwszym w jego twórczości działaniem tego rodzaju była DROGA – instalacja zrealizowana w 2005 roku, która jest artystycznym odniesieniem do rzeczywistej, samodzielnie przez niego zbudowanej, gruntowej drogi dojazdowej do letniego ogrodu. Scalonej – już podczas mozolnej, fizycznej pracy – z metaforą drogi jego własnego życia. Ta znakomita realizacja (złożona z ołowianych płyt, kształtowanych rytowaniem i barwieniem, fotograficznego kolażu, dokumentującego proces kroczenia po jej realnym odpowiedniku, specyficznych „preparatów” z pobranych z niego próbek ziemi, syntetycznych rysunków kreślonych organiczną materią i kompilacją nagranych w tym miejscu dźwięków) zapoczątkowała w twórczości Marka Wawro szereg prac i działań, których charakter i formę określają osobiste przestrzenie artysty: zarówno ta symboliczna, duchowa jak i ta konkretna, fizyczna.


Ostatni obszerny cykl prac – CUBE - to spontaniczna, malarsko-fotograficzno-filmowa opowieść o elementach rzeczywistego życia artysty, przeniesionych w ideowy wymiar świata sztuki. „Cube” to symboliczna transpozycja prostopadłościanu pokoju w mieszkaniu artysty, o rzeczywistych wymiarach 510 x 305 cm i wysokości 250 cm - podstawowego modułu jego przestrzeni życiowej. Pełniącego jednocześnie rolę małżeńskiej sypialni, pokoju dziennego i pracowni. To także rzeczywisty odnośnik do, od lat analizowanej przez niego, kwintesencji pojęcia „domu’, w sensie: schronienia, azylu odizolowanego od natłoków wydarzeń i chaosu zewnętrznego świata, wypełnionego obecnością osób bliskich i znanych, oswojonymi przedmiotami – i ułudą kontrolowanej przez siebie stabilności.


W jego sztuce ten pokój staje się abstrakcyjnym wnętrzem, „cube’m” „umeblowanym” nie tyle przedmiotami, co związanymi z nimi otoczkami skojarzeń, osobistych znaczeń, wspomnień i emocjonalnych odniesień. Tworzą one niewidzialną, lecz wyczuwalną instynktem i wyczuloną wrażliwością „ciemną materię” rzeczywistości.


INCYDENTY zaś – to wszystkie przypadkowe mikro-zdarzenia wnikające w nieprzewidywalny sposób w jego pozorną stałość: informacje, obrazy, dźwięki, słowa, ruch, obecności i zachowania osób, sytuacje, a także z nimi związane doznania i uczucia, wnoszone przez nie sensy i znaczenia. Uzbrojone w moc budzenia emocji, przemyśleń, a także świadomości względności rzeczy i zjawisk oraz generowania zmienności relacji wszystkiego i wszystkich wobec siebie nawzajem. Rozważane w kontekście ścisłego powiązania życia artysty i jego sztuki i przełożone na plastyczny kod formalnych zderzeń – malarstwa, reprezentującego świat sztuki i fotografii, przedstawiającej konkret rzeczywistości.


Z „incydentów”, ich nieuniknionych kolizji, wynikają z kolei OPRESJE: sploty wydarzeń, zapętlające strumień codziennego życia w supły problemów.


Od dłuższego czasu artysta komponuje swoje wystawy w przestrzenną formę environment, wprowadzając w obszar znaczeniowy prac dodatkowo sensy wynikające z ich wzajemnych relacji. Obrazy, kolaże i obiekty korespondują ze sobą w ograniczonym wycinku przestrzeni i tworzą gęstą znaczeniowo sieć wzajemnych powiązań. Dominującym nieustająco zdaje się tu być motyw drogi – jako symbolu drogi życia i upływającego czasu: bez początku, zagubionego w niepamięci wczesnego dzieciństwa i bez niewiadomego końca. Wiele kompozycji opartych jest na kontraście abstrakcyjnej, barwnej, mięsistej tkanki malarskiej i gładkich, na płótnie wydrukowanych, pozbawionych koloru zdjęć. Fotografia – i jej możliwość bezpośredniej, chłodnej i obiektywnej rejestracji, służy artyście do przedstawienia rzeczywistości jako obojętnego tła, które jest odniesieniem dla żywej, zmiennej, nasączonej emocjami tkanki życia. Fotograficzne ujęcia są też wiarygodnymi dokumentami istnienia jej form: wnętrza pokoju, fragmentów ciała – jego własnego i żony, otoczenia. Malarskim zapisem natomiast koduje syntezy emocji, doznań i odczuć związanych z opartą o tę rzeczywistość codzienną egzystencją, z relacjami pomiędzy bliskimi, z przeżywaniem życia w obu jego wymiarach: materialnym i duchowym.


Walory plastyczne materii, koloru i kompozycji czynią prace Marka Wawro niezwykle atrakcyjnymi estetycznie. Lecz bezcennej wartości znakomitych dzieł sztuki nadaje im przede wszystkim zawarta w ich warstwie treściowej głębia jego osobistych refleksji i przemyśleń, oraz indywidualność jego oryginalnej twórczości.


Krzysztof Kolarz


"(…)największa sztuka zawsze powraca do kruchości kondycji ludzkiej" - echo zarówno tych słów Francisa Bacona, jak i cień, właściwej jego sztuce, wzmożonej ekspresji, można wyczuć w oryginalnej twórczości Krzysztofa Kolarza. Patronuje jej także zapewne brutalny realizm Luciana Freuda i bliższe mu – urodzonemu w Miechowie, a obecnie mieszkańcowi Krakowa - wpływy krakowskiej figuracji. Przede wszystkim jednak formę jego obrazów kształtuje ten sam, i dla nich najważniejszy, temat - człowiek; jego fizyczność nierozerwalnie dopełniona duchowością, egzystencja poddana przemijaniu świata materii i nieuchronności śmierci, dramaty – ale i radości - bytu.


Młody artysta najczęściej maluje portrety, akty i samotne postacie we wnętrzach, dopełnionych oszczędnie równie samotnymi przedmiotami. W skupionym „sam na sam” z człowiekiem-modelem, w długim procesie tworzenia olejnego obrazu, wchodzi w głębie jego osobowości po śladach, zapisanych przez czas i trudy egzystencji w rysach i mimice twarzy, kształtach ciała, jego gestach i pozach. Stopień jego emocjonalnego zaangażowania, widoczny w malarskiej materii mięsistych struktur, dynamicznym zapisie mocnych pociągnięć pędzla i nasyconych barw, skontrastowanych często z mrokiem czerni, świadczy o tym, że ten proces drążenia egzystencjalnych prawd o człowieku przebiega dwustronnie – że artysta równolegle dokonuje wiwisekcji na własnej psychice, własnych doznaniach i własnym bagażu podświadomych odczuć. Jakkolwiek często podkreśla ekspresję formy ludzkiego ciała: fałdów zwisającej skóry czy rysującego się ostro pod nią kośćca – to nigdy nie przekracza krawędzi deformacji. Raczej porusza się w obszarze realistycznych środków wyrazu, dopełnionych dynamiką malarskich gestów i kontrolowanych, przypadkowych efektów, tworzonych przez materię rozrzedzonej farby.


Autentyzm emocjonalnych treści, zawartych w odpowiednio ukształtowanej formie i scalonych harmonijnie w obszarze atrakcyjnej estetycznie kompozycji, świadczy o ogromnej kulturze plastycznej artysty. Kolejne, dowodzące jej, cechy jego sztuki to rzetelność malarskiego warsztatu, wysmakowana materia plastyczna i wyrafinowana, oszczędna gama kolorystyczna. Krzysztof Kolarz w swojej sztuce odwraca się od powierzchownej nowoczesności. Wybiera własne predyspozycje twórcze, swój indywidualny, zgodny z nimi – choć wywiedziony z klasyki malarstwa - sposób wypowiedzi. Ale czyż prawda i wierność sobie - również w sztuce – nie są wartościami najwyższymi?


Stanisława Zacharko-Łagowska








Galeria zdjęć